Wyjeżdżając na wakacje nad polskie morze czasem musimy zrezygnować ze swoich ulubionych aktywności fizycznych, które uprawiany codziennie w naszym domu. Nie wszędzie podczas urlopu będziemy mieli dostęp do siłowni czy basenu, nie zawsze uda się nam zabrać ze sobą rower i nie wszędzie będzie można pojeździć na rolkach czy pograć w tenisa. Dla osób lubiących aktywnie spędzać czas wolny i uprawiać określone sporty czas urlopu może być mniej radosny, kiedy nie będą mogły praktykować swoich zainteresowań. Bo wynajęty apartament nie jest miejscem, w którym chciałoby się spędzać każdą wolną od zwiedzania i leżenia na plaży chwilę.
Nad morzem najbardziej cierpią osoby, które uwielbiają pływać. Bo pływanie w basenie, a pływanie w morzu to dwie różne rzeczy, które nie są do siebie ani trochę podobne. W morzu pływać komfortowo się nie da, bo przeszkadza nierówne dno, fale, zanieczyszczenie wody i jej smak. Pływanie w morzu przeznaczone jest dla osób zahartowanych, bardziej wytrwałych i lubiących ekstremalne przygody. Większość z nas jednak przyzwyczajona jest do pływania w basenie, gdzie warunki są idealne do dbania o swoją sylwetkę i kondycję. Jednak nie trzeba rozpaczać podczas urlopu, bo w Świnoujściu dla wszystkich turystów dostępnych jest kilka pływalni, które zaspokoją potrzebę rozruszania mięśni w czystej wodzie.
Zainteresowani pływaniem w basenie mogą skierować się w kilka miejsc: termy bałtyckie zlokalizowane w niemieckiej części wyspy Uznam, basen w apartamentowcu Nautilus, basen w ośrodkach Rybniczanka, Sasanka oraz Interferie. Obecność takich miejsc znacznie podnosi atrakcyjność Świnoujścia i sprawia, że swoje ulubione sporty praktykować można również podczas urlopu wakacyjnego.
